Lubię proste rozwiązania, które dają fajny efekt. Lubię eksperymentować z materiałami i stąd moja propozycja na wykorzystanie bawełnianego sznurka. Koszyk szyje się łatwo i nawet początkującej szyjącej osobie nie powinien sprawić trudności.

 

Materiały potrzebne do uszycia osłonki:
– gruby bawełniany sznurek (u mnie 5 mm średnicy) – około 40-50 m (w zależności od rozmiaru koszyka) + ok. 6 m tego samego sznurka na uchwyty,
– kółko do zamocowania całości. U mnie metalowe złote o średnicy 30 mm, ale może być także duże drewniane kółko do karniszy,
– 4 duże drewniane korale o średnicy pozwalającej na nawleczenie ich na sznurek – u mnie na tyle duża średnica, że nawlekłam na podwójnie złożony sznurek,
– nici maszynowe w konstrastującym do sznurka kolorze,
– nożyczki,
– maszyna do szycia.

Instrukcja szycia:

Maszynę ustaw na dość szeroki zygzak tak, by “złapał” podwójnie złożony sznurek. Końce sznurka złóż ze sobą i połóż na maszynie. Opuść stopkę i do dzieła 🙂 !

Szyj “na okrągło” obracając stale powstające dno osłonki. Gdy uzyskasz podstawę o około 12 cm średnicy, zacznij szyć pod kątem po wewnętrznej stronie koszyka. Sznurek, który przykładasz do szycia nie powinien być zbyt luźny i powinien lekko nachodzić na ten, do którego jest przyszywany.

Gdy stwierdzisz, że wysokość koszyka jest już wystarczająca, ostatnią warstwę sznurka przeszyj zostawiając cztery szczeliny w równych odstępach. Po prostu opuść ścieg w czterech miejscach. Długość szczelin to około 1 cm. Przez powstałe w ten sposób otwory przewlecz cztery kawałki sznurka. Każdy kawałek sznurka powinien mieć około 1,5 m. Na każdy z czterech złożonych sznurków nawlecz drewniany koralik. Wszystkie cztery a właściwie 8 🙂 końców złap u góry i przełóż przez metalowe lub drewniane kółko (uchwyt). Pamiętaj, że wszystkie cztery uchwyty ze sznurka powinny być równe. W przeciwnym razie koszyk będzie wisiał krzywo! Żeby ułatwić sobie całą akcję, włóż już teraz do środka osłonki doniczkę lub coś co ją obciąży. Przełożone przez kółko sznurki zwiąż w supeł i zamaskuj końce. Możesz pomóc sobie pistoletem z klejem na gorąco.

Jeśli uszyjesz podobny koszyk koniecznie daj znać. Jestem bardzo ciekawa efektów 🙂

Pozdrawiam

Ania

error: Treść chroniona prawem autorskim!

Pin It on Pinterest

Share This