Świąteczne tradycje Europy: Odkryj najciekawsze zwyczaje Bożonarodzeniowe

Boże Narodzenie to najbardziej magiczny czas w roku. Klimat ten podkreślają wszechobecne dekoracje, świąteczna muzyka, pierniki i oczywiście prezenty, bez których szczególnie dzieci nie wyobrażają sobie Świąt. Specjalnie z tej okazji, zebraliśmy różne tradycje świąteczne w Europie by pokazać, jak wygląda świętowanie w różnych krajach.



Święta Bożego Narodzenia, czyli czas rodzinnych spotkań i…pysznego jedzenia

Boże Narodzenie kojarzy się przede wszystkim z dekoracjami. Już w połowie listopada powoli na ulicach miast i na sklepowych witrynach zaczynają pojawiać się lampki, bombki, kokardki, renifery i inne dekoracje związane ze Świętami. Bliżej mikołajek, zaś zaczyna towarzyszyć nam świąteczna muzyka. Wiadomo, że okres przedświąteczny nie może obyć się bez kultowej piosenki Last Christmas i innych przebojów.

Jednak Boże Narodzenie to coś więcej niż tylko choinka i prezenty. To przede wszystkim spotkania w gronie najbliższych przy suto nakrytym stole, pełnym pysznego jedzenia, którego nie opuściłby żaden świąteczny łakomczuch. Uszka, barszcz, pierogi, bigos, różnego rodzaju sałatki, a przede wszystkim ciasta, sprawiają, że rodzinne rozmowy nabierają większego smaku. Szczególnie, jeśli towarzyszy temu pyszny grzaniec z korzennymi przyprawami lub gorąca czekolada czy kakao – w wersji dla najmłodszych.

Święta Bożego Narodzenia związane są z wieloma tradycjami. W Wigilię powinno być 12 potraw na stole, sianko ułożone pod obrusem, zostawiony pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca, ubierana choinka, prezenty pod świątecznym drzewkiem, śpiewanie kolęd, dzielenie się opłatkiem czy wspólna modlitwa – to tradycje świąteczne, które stosujemy w Polsce. Jednak, nie bez kozery mówi się, że co kraj to obyczaj, ponieważ w wielu krajach tradycje Świąt Bożego Narodzenia wyglądają zupełnie inaczej. Wybraliśmy kilka szczególnie ciekawych, które z pewnością inspirują, zaciekawiają, a czasem nawet zaskakują! Zapraszamy Cię w podróż po europejskich tradycjach bożonarodzeniowych😊

Boże Narodzenie w Hiszpanii – tanecznie i na wesoło!

W Polsce zasiadamy do stołu wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki na niebie, w Hiszpanii jest zupełnie inaczej. Domownicy w tym kraju do kolacji zasiadają zwykle dopiero koło godziny 22. Podczas gdy w Polsce wigilijna kolacja wiąże się z potrawami postnymi, w Hiszpanii mają do tego całkowicie odmienne podejście i na świątecznym stole pojawiają się dania mięsne. Często podawany jest indyk, ale też jagnięcina czy wieprzowina, a nawet owoce morza. W bogatych domach spotkać można na stole wigilijnym również homary. Na deser podaje się polvorones (rozpadające się w pył ciasteczka), turron, czyli rodzaj bardzo słodkiego nugatu z różnymi dodatkami (migdały, truskawki, w wersji miękkiej i bardzo twardej).

Po zakończeniu kolacji wigilijnej zabawa wcale się nie kończy. Całe rodziny celebrują ten wyjątkowy czas poprzez śpiewanie pastorałek, w akompaniamencie zambomby (instrumentu składającego się ze skóry naciągniętej na pusty pojemnik służący za pudło rezonansowe). Wykorzystuje się też i inne przedmioty do wystukiwania rytmu. Co może być zaskakujące dla nas, to to, że po tej zabawie, młodzi członkowie rodziny nie idą spać, a udają się do lokalnych klubów, w których bawią się do białego rana.

Nie od dziś wiadomo, że Hiszpanie to dość radosny naród, który uwielbia się bawić. Dlatego nie dziwi fakt, że nawet Święta Bożego Narodzenia obchodzą bardziej zabawowo niż podniośle. Jedną z głównych tradycji jest ceremonia tańca „Baile de los Seises”, która odbywa się zawsze 8 grudnia. Wygląda ona tak, że ludzie wychodzą z domów na ulice i tańczą w rytm tamburynów, grzechotek i kastanietów. W tym okresie przyozdabia się też domy i ulice kolorowymi światełkami oraz buduje szopki bożonarodzeniowe. Znaleźć można je naprawdę wszędzie. Hiszpanie co roku dokupują kolejne dekoracje, którymi uzupełniają swoje szopki.

Ciekawa jest też tradycja związana z prezentami. Ponieważ hiszpańskie dzieci wypatrują (poza oczywiście Mikołajem) i innych postaci, a mianowicie Trzech Króli (Reyes Magos). Święty Mikołaj określany jest w tym kraju mianem Olentzero, co oznacza „Wesoły Dziadek”. Tradycyjnie to właśnie w święto Trzech Króli dzieci otrzymują prezenty, nie zaś w Wigilię. Aby za nie podziękować, zostawiają pod drzewkiem mleko dla wielbłądów oraz likier dla mędrców. Jednak coraz bardziej popularne staje się dawanie prezentów dzieciom również w czasie samego Bożego Narodzenia.

Boże Narodzenie w Niemczech pachnie struclem z bakaliami.

Święta Bożego Narodzenia z pewnością bardziej bliskie są naszym niż hucznie obchodzonym w Hiszpanii. To właśnie u naszych sąsiadów zostało zapoczątkowane ubieranie choinki, które tak uwielbiają dzieci. W tym czasie nie brakuje też w domach i na ulicach innych świątecznych dekoracji. Pije się też grzaniec z przyprawami, a w większych miastach i miasteczkach organizowane są jarmarki, które przyciągają rzesze turystów. Podczas ich trwania nie brakuje atrakcji, z których mogą skorzystać całe rodziny. Powodzeniem oczywiście cieszą się świecące karuzele, będące uciechą dla dzieci.

Jedną z głównych tradycji jest też przygotowywanie na czas świąt Weihnachtsstollen, czyli strucli nadziewanej bakaliami, która jest prawdziwym świątecznym przysmakiem. Wigilijny stół jest raczej skromny. Bardziej uroczyście traktuje się bożonarodzeniowy obiad. W Niemczech rodziny składają sobie życzenia, jednak nie dzielą się opłatkiem. W pierwszy dzień świąt na stole królują takie dania jak: gęś z ziemniakami lub knedlami, pieczona kiełbasa, czy potrawy z kiszonej kapusty. Prezenty nie są chowane pod choinką, lecz stawiane na stole.

Kalendarz adwentowy, który i u nas jest popularny w postaci bombonierki to też tradycja zaczerpnięta z Niemiec. To symboliczny sposób odliczania dni do Bożego Narodzenia. Obecnie, kalendarze przybierają coraz inną formę, a zamiast czekoladek, znajdują się w nich np. próbki kosmetyków, piw, czy też gadżety do samodzielnego złożenia. Przez co uciechę mogą mieć z niego, nie tylko najmłodsi, ale i dorośli.

Rumuni w Boże Narodzenie składają sobie życzenia dzieląc się chlebem.

Święta Bożego Narodzenia w Rumunii obchodzone są podobnie, jak w Polsce i w tym samym czasie. Rumuni również śpiewają wspólnie kolędy, obdarowują się prezentami, chodzą na pastorałkę, jednak ich wigilijny stół różni się znacznie od naszego. Przygotowania do Wigilii zaczynają się już na dziesięć dni przed świętem. Wtedy zabija się prosię, z którego przygotowywane są wigilijne potrawy. W Polsce kolacja wigilijna jest bardziej jarska, zaś w Rumunii na stole królują różnego rodzaju mięsa. Podaje się wtedy nie tylko wieprzowinę, ale też drób. Zwierzę zabijane jest w dzień nazwany NAT, który jest dziesiątym dniem przed Wigilią.

Najważniejszymi daniami na wigilijnym stole w Rumunii są: ozory w galarecie oraz pasztet z wieprzowych podrobów. W odróżnieniu od polskiej tradycji, na rumuńskim stole nie ma 12 potraw, choć jest on suto zastawiony. Wśród dań spotkać można też gołąbki zawijane w liście winogron oraz  specjalnie przyrządzoną słoninę. Ze słodkości na świątecznym stole znajdzie się keks, który jest pozycją obowiązkową w każdym rumuńskim domu.

W Kościele odbywa się też uroczysta msza, podczas której wierni dzielą się chlebem składając sobie życzenia świąteczne. W dzień wigilijny dzieci chodzą po domach i śpiewają kolędy, zwłaszcza w domach przyjaciół. Dostają za to w zamian najczęściej orzechy i słodycze, choć coraz częściej zdarza się, że są to także pieniądze. Ten zwyczaj może nieco przypominać halloweenowe chodzenie po domach w przebraniach. W Wigilię ubierana jest także choinka. Im bardziej kolorowa, tym lepiej. W Rumunii wciąż żywa jest tradycja bardzo kolorowych drzewek. Choć moda z Zachodniej Europy na jednokolorowe świąteczne drzewka staje się również popularna w tym kraju.

Boże Narodzenie na Węgrzech to czas pełen magii, tradycji i rodzinnych spotkań.

Węgrzy kultywują wiele zwyczajów, które łączą elementy religijne z lokalnymi tradycjami. Ich świąteczna atmosfera jest wyjątkowa i pełna uroku.

Adwent i przygotowania.
Okres świąteczny rozpoczyna się od Adwentu, kiedy węgierskie miasta i wsie ozdabiają się światełkami, a na placach pojawiają się jarmarki bożonarodzeniowe.
Popularnym symbolem jest adwentowy wieniec z czterema świecami, zapalanymi kolejno w każdą niedzielę Adwentu.
W Budapeszcie szczególną atrakcją jest spektakularnie oświetlony tramwaj oraz największy w kraju jarmark przy placu Vörösmarty.

Wigilia i Pasterka.
Wigilia (Szenteste) to najważniejszy dzień świąteczny na Węgrzech. Jest to czas, kiedy rodziny spotykają się na kolacji i dekorują choinkę, co jest tradycją celebrowaną dopiero 24 grudnia. Po wieczerzy wiele osób uczestniczy w Pasterce (Éjféli mise), która odbywa się o północy w kościołach. 

Świąteczna kolacja.
Tradycyjny węgierski stół świąteczny jest prosty, ale niezwykle smaczny. Wśród dań można znaleźć:

  • Halászlé – pikantną zupę rybną, zwykle z karpia, przyprawioną papryką.

  • Töltött káposzta – gołąbki z kiszonej kapusty, nadziewane mięsem i ryżem.

  • Bejgli – słynne świąteczne ciasto drożdżowe z nadzieniem z maku lub orzechów.

Do posiłku często podawane jest węgierskie wino tokajskie, które idealnie podkreśla smak świątecznych potraw.

Prezenty i Dzieciątko Jezus.
Na Węgrzech to nie Święty Mikołaj, ale Dzieciątko Jezus (Jézuska) przynosi prezenty. Tradycyjnie są one umieszczane pod choinką podczas Wigilii, a dzieci znajdują je po kolacji. Święty Mikołaj (Mikulás) odwiedza dzieci wcześniej, 6 grudnia, i zostawia drobne upominki w butach.

Kolędy i atmosfera.
Kolędy na Węgrzech mają wielowiekową tradycję i są śpiewane zarówno w kościołach, jak i w domach. Jedną z najbardziej znanych jest „Mennyből az angyal” (Anioł z nieba). W miastach odbywają się liczne koncerty i występy świąteczne, które podkreślają wyjątkowy klimat tego okresu.

Świąteczne zwyczaje.
W wielu domach praktykowany jest zwyczaj wrzucania łuski z karpia pod obrus podczas kolacji wigilijnej – ma to przynosić szczęście i dostatek przez cały rok. Węgrzy wierzą również, że 24 grudnia nie należy używać ostrych narzędzi, takich jak noże czy siekiery, aby uniknąć pecha.

Trzech Króli i zakończenie świąt.
Okres świąteczny kończy się 6 stycznia, podczas Święta Trzech Króli. Tego dnia dzieci przebrane za Trzech Króli odwiedzają domy, śpiewając kolędy i zbierając drobne datki.

Boże Narodzenie na Węgrzech to czas pełen ciepła, tradycji i radości. Węgrzy celebrują święta w sposób rodzinny i spokojny, łącząc w sobie piękno tradycji i smak regionalnych specjałów.

Boże Narodzenie w Szwecji to czas pełen unikalnych tradycji, które łączą w sobie elementy pogańskie, chrześcijańskie oraz współczesne.

Adwent i Dzień Świętej Łucji.
Okres świąteczny rozpoczyna się od Adwentu, kiedy to Szwedzi dekorują swoje domy świecznikami adwentowymi i gwiazdami w oknach. 13 grudnia obchodzony jest Dzień Świętej Łucji (Luciadagen), symbolizujący nadejście światła w najciemniejszym okresie roku. Tego dnia młode dziewczęta, ubrane w białe szaty z wieńcami świec na głowach, śpiewają tradycyjne pieśni, niosąc światło i radość.

Jultomte i prezenty.
W Szwecji odpowiednikiem Świętego Mikołaja jest Jultomte – świąteczny krasnoludek, który przynosi prezenty dzieciom. Tradycyjnie, prezenty nazywane są "julklappar", co dosłownie oznacza "bożonarodzeniowe pukania". Zwyczaj ten nawiązuje do dawnych czasów, gdy prezenty podrzucano pod drzwi, pukano i szybko uciekano, pozostawiając niespodziankę do znalezienia.

Julbord – świąteczny stół.
Centralnym punktem świąt jest "julbord" – bożonarodzeniowy stół zastawiony tradycyjnymi potrawami. Wśród nich znajdują się:

  • Julskinka – pieczona szynka, często glazurowana musztardą.

  • Lutfisk – suszona ryba podawana z sosem beszamelowym.

  • Köttbullar – słynne szwedzkie klopsiki mięsne.

  • Gravad lax – marynowany łosoś serwowany z sosem musztardowo-koperkowym.

  • Janssons frestelse – zapiekanka z ziemniaków, cebuli i anchois.

  • Do posiłku często podawany jest "glögg" – grzane wino z przyprawami korzennymi, migdałami i rodzynkami.

Dekoracje i atmosfera.
Szwedzi przywiązują dużą wagę do świątecznych dekoracji. Domy ozdabiane są słomianymi koziołkami "julbock", które symbolizują dawną tradycję pogańską. Choinki ubierane są w ozdoby ręcznie robione, a w oknach pojawiają się świeczniki adwentowe i gwiazdy betlejemskie, tworząc przytulną atmosferę podczas długich, zimowych nocy.

Kolędowanie i muzyka.
Muzyka odgrywa ważną rolę w szwedzkich świętach. Tradycyjne kolędy śpiewane są zarówno w domach, jak i podczas publicznych występów. Popularne są również koncerty świąteczne, a śpiewanie kolęd to sposób na wspólne spędzanie czasu i podtrzymywanie tradycji.

Boże Narodzenie w Szwecji to połączenie tradycji, smacznej kuchni i rodzinnej atmosfery, które razem tworzą niezapomniany czas pełen radości i refleksji.

Boże Narodzenie we Francji to wyjątkowa mieszanka tradycji kulinarnych, religijnych i regionalnych zwyczajów, które tworzą magiczną atmosferę.

Francuzi celebrują święta z typową dla siebie elegancją i zamiłowaniem do dobrego jedzenia.

Świąteczne przygotowania.
Okres świąteczny we Francji zaczyna się od Adwentu, kiedy miasta i miasteczka dekorowane są światełkami i choinkami. Szczególnie popularne są jarmarki bożonarodzeniowe – te w Strasburgu czy Colmar to prawdziwe perełki!
Francuskie domy zdobią szopki bożonarodzeniowe (les crèches), które mogą być bardzo rozbudowane, z figurkami zwierząt, pasterzy i oczywiście Świętej Rodziny.

Wigilia i Pasterka.
We Francji Wigilia (Réveillon) to czas spotkań rodzinnych, ale większą wagę przykłada się do wieczerzy niż do prezentów, które często rozdawane są dopiero 25 grudnia. Po wieczerzy wiele rodzin udaje się na Pasterkę (Messe de Minuit), szczególnie w bardziej religijnych regionach.

Le Réveillon – świąteczna uczta.
Francuzi słyną z wyjątkowej kuchni, a świąteczny stół to prawdziwe dzieło sztuki:

  • Foie gras – pasztet z gęsich lub kaczych wątróbek, jeden z najbardziej luksusowych przysmaków.

  • Ostrygi i owoce morza – podawane na lodzie, często z szampanem.

  • Pieczony indyk lub gęś – tradycyjne danie główne, serwowane z kasztanami.

  • Buche de Noël – świąteczne ciasto w kształcie polana drewna, zazwyczaj z czekoladowym kremem.

Nie można zapomnieć o kieliszku dobrego wina i szampana, które towarzyszą praktycznie każdemu posiłkowi.

Tradycje prezentów.
We Francji prezenty przynosi Père Noël (Ojciec Boże Narodzenie), odpowiednik Świętego Mikołaja. W niektórych regionach, np. w Alzacji, rolę Mikołaja odgrywa Saint Nicolas, a prezenty rozdaje już 6 grudnia.

Kolędy i atmosfera.
Kolędy (les chants de Noël) są popularne, choć Francuzi uwielbiają też współczesne piosenki świąteczne. Najsłynniejszą francuską kolędą jest „Minuit, Chrétiens” (O Holy Night). Miasta, zwłaszcza Paryż, zamieniają się w świąteczne oazy, z iluminacjami, np. na Polach Elizejskich, które robią niesamowite wrażenie.

Ciekawostka – Trzech Króli Świąteczne tradycje we Francji kończą się 6 stycznia, podczas Święta Trzech Króli (La Fête des Rois). Tego dnia jedzony jest galette des rois – ciasto migdałowe z ukrytym „fève” (małym porcelanowym przedmiotem). Osoba, która go znajdzie, zostaje „królem” lub „królową” dnia.

Boże Narodzenie we Francji to połączenie elegancji, rodzinnego ciepła i niezrównanych smaków. Jest to święto, które łączy tradycję z nowoczesnością, czyniąc grudzień jednym z najbardziej magicznych miesięcy w kraju.


Boże Narodzenie w Anglii pod znakiem świątecznych kartek i pocałunków pod jemiołą.

Tradycja bożonarodzeniowa w Anglii to przede wszystkim indyk, pudding i skarpety na prezenty. To trzy nieodłączne elementy świąt w kraju płynącym herbatą. Pieczony indyk i płonący pudding to tradycyjne potrawy, bez których angielska Wigilia nie mogłaby się odbyć. Skarpety świąteczne, które zawiesza się na drzwiach to zachęta dla Świętego Mikołaja do pozostawienia w nich prezentów.

Co ciekawe tradycja wysyłania kartek świątecznych, popularna również i w naszym kraju, wzięła się właśnie z Wielkiej Brytanii, podobnie pocałunek pod jemiołą! Kalendarze adwentowe również są bardzo popularne, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. A przygotowania do Bożego Narodzenia rozpoczyna się już 1 grudnia. Wtedy właśnie rozpoczyna się dekorowanie domów, dużo wcześniej zauważalne są dekoracje na ulicach.

Wieczór poprzedzający Boże Narodzenie Brytyjczycy spędzają na ostatnich przygotowaniach, z kolei dzieci wypatrują za oknem Mikołaja. Przed snem zostawiają przy choince ciasteczka (mince pies) i ciepły napój, którym chcą skusić Mikołaja, by dostać od niego prezenty.

Nieodłączną częścią każdego świątecznego obiadu było przemówienie królowej (Royal Christmas Message). Pewnie będzie kontynuowane przez nowego króla. Emitowane o godzinie 15:00 w telewizji, radiu, Internecie, zostało zapoczątkowane w 1932 roku przez króla Jerzego V. Co roku przemówienie ma swój temat, najczęściej inspirowane bieżącymi wydarzeniami. W tym czasie Brytyjczycy bawią się przy christmas crackers, czyli dużymi kartonowymi cukierkami, o które walczy się przy świątecznym stole. Jest to tradycyjna rozrywka, która polega na tym, że dwie osoby chwytają za dwa końce krakera i ciągną z całych sił. Ta, która pozostanie z większą częścią, może zatrzymać jego zawartość. Najczęściej w środku znajdują papierową koronę na głowę, mały upominek, życzenie lub przysłowie. Cała zabawa polega na tym, że podczas rozrywania kraker, wydaje on dźwięk przypominający mały wybuch.

26 grudnia to również szczególny dzień w Wielkiej Brytanii, kiedy Brytyjczycy wyruszają na zakupowe szaleństwo. I to nie bez powodu, bo właśnie wtedy zaczynają się zimowe wyprzedaże. W Londynie kolejki ustawiają się pod najsłynniejszymi domami towarowymi: Selfridge’s, Liberty, Hamley’s etc.,a ulica Oxford Street jest opanowana przez zakupowiczów. U nas w tym czasie rodziny odpoczywają w ostatni dzień świąt, aby wypoczęci wrócić do codzienności i pracy.


Jak widać tradycje świąteczne w różnych krajach bardzo się od siebie różnią, ale są inspirującą ciekawostką, przybliżającą nam inne kultury i obrzędy wokół Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego zachęcamy do próbowania np. nowych potraw świątecznych w czasie Świąt.

Mamy dla Was przepis na świąteczne brytyjskie ciasteczka dla Mikołaja. Przepis znajdziecie poniżej.

MINCE PIES – brytyjskie świąteczne ciasteczka dla Mikołaja

CIASTO:
– 250 g mąki pszennej
– 120 g zimnego schłodzonego masła pokrojonego w kostkę
– szczypta soli
– 50 g cukru trzcinowego
– sok z jednej wyciśniętej pomarańczy

NADZIENIE:
– 100 g suszonych posiekanych na mniejsze kawałki miękkich daktyli
– 250 g suszonej żurawiny
– 250 g rodzynek
– 100 g siekanych migdałów (mogą być blanszowane cięte)
– łyżeczka mielonego cynamonu lub laska cynamonu (około 6 cm)
– 4-5 goździków lub 1/3 łyżeczki mielonych
– 1,5 łyżeczki mielonego imbiru
– 80 g cukru trzcinowego
– łyżka tartej skórki z pomarańczy (tej, z której wycisnęliśmy sok)
– 200 ml koniaku lub rumu

DEKORACJA:
cukier puder do posypania

NADZIENIE:
Do rondelka wlewamy alkohol, dodajemy cukier, posiekane daktyle i migdały, rodzynki i żurawinę. Podgrzewamy na małym ogniu. Gdy cukier się rozpuści dodajemy przyprawy, czyli imbir, goździki i cynamon. Gotujemy na małym ogniu mieszając co chwilę do momentu, aż płyn mocno odparuje a masa stanie się miękka. Pamiętajmy, że gdy dodaliśmy całe goździki i laskę cynamonu – należy je wyjąć z masy po ugotowaniu nadzienia.

CIASTO:
Suche składniki, czyli mąkę, cukier i sól szybko zagniatamy z zimnym masłem powoli dodając sok z wyciśniętej pomarańczy. Gotowe, czyli elastyczne ciasto formujemy w kulę, owijamy folią spożywczą lub pakujemy do woreczka i wkładamy na 15-20 minut do lodówki.

Ciasto rozwałkowujemy cienko na grubość pół centymetra, szklanką lub metalową foremką wycinamy kółka trochę większe od gniazd w naszej foremce do babeczek.  Wycięte kółka ciasta wkładamy ostrożnie do foremek. Następnie do każdej nakładamy po 2 łyżeczki nadzienia. Pamiętajmy o wycięciu małych gwiazdek z ciasta i ułożeniu ich na górze każdej babeczki.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni i pieczemy babeczki na złoto – około 20 minut. Studzimy na kratce i gdy ostygną, posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego:)!

Ciekawostka!

Oryginalny, pochodzący jeszcze z XI wieku przepis zawierał w sobie mięso (mincemeat). Więcej o tych ciasteczkach przeczytacie tutaj 

Previous
Previous

Walentynkowy balsam do ust, czyli przepis na Miłość.

Next
Next

Świąteczny czas dla siebie: pomysły na relaks i kreatywne działania